To była najlepsza okazja Widzewa w pierwszej połowie. Stoper łodzian Marek Wasiluk pierwszy raz w meczu postanowił powędrować pod szesnastkę gospodarzy. Na jedenasty metr piłkę wyłożył mu Cetnarski, ale łódzki "wieżowiec" w prostej sytuacji nieczysto trafił w piłkę i fatalnie przestrzelił.
more
more
{ 0 komentarze... » Okazja marzenie, jak rzut karny. Co z tego? Wasiluk fatalnie pudłuje read them below or add one }
Prześlij komentarz